Żary,

sobota, 28 lutego 2009

Drewniany most na Bobrze w Gorzupii Dolnej koło Nowogrodu

Kiedyś ten most był ciekawszy, vide przedwojenne zdjęcie, ale dalej fascynuje mnie ilekroć jadę drogą Zielona Góra- Żagań i przejeżdżam nieopodal niego. Ot, lokalna atrakcja.





Zajazd Fritza Sonntag'a ora most na Bobrze w Gorzupi Dolnej przed 1945 rokiem. Ze strony http://wroclaw.hydral.com.pl


czwartek, 26 lutego 2009

Zamek w Nowogrodzie Bobrzańskim

W Nowogrodzie Bobrzańskim zamek zbudował Henryk I Brodaty z początkiem XIII wieku. Stanął on na wzgórzu na prawym brzegu Bobru na miejscu wcześniejszego grodu warownego. Jak podają źródła, zniszczono go w latach 60-tych. Ot, rozebrano zabytek. Oto kilka widoków z wzgórza zamkowego, dziś pustego. Władzom nawet proponowałem w liście by odbudować zabytek. Średnio chyba to podchwyciły.


Widok miasta i podgrodzia w połowie XVIII wieku według Friedricha Bernharda Wernhera


Brama prowadząca na teren "zamku"



Panorama Bobru z wzgórza zamkowego



Widoki z zamkowego wzgórza



Tu był zamek




Nowogród- zabytkowa świątynia

Nowogród- Ratusz



Fot. Drewniany jeszcze most na Bobrze oraz dawne litografie miasta




niedziela, 22 lutego 2009

Świdnica – podzielonogórskie miasteczko z bogatą tradycją



Świdnica jest z niewielką atencją traktowana przez zielonogórzan. Uchodzi za wieś, choć liczy 1400 mieszkańców i w zasadzie przeradza się w satelickie miasteczko Zielonej Góry. Co więcej, w latach 1514- 1648 Świdnica na krótko uzyskała prawa miejskie. Poniższe sztychy dawnej Świdnicy, zapewne z czasów gdy szalał tutaj purytański protestantyzm, pochodzą z jednego z przedwojennych kalendarzy ojczyźnianych (Heimatkalendar) i są przerysowane z "Topografii" Wernera.




Plan wsi ok. 1750 r.




Jak podaje Wikipedia „W 1514 roku, dzięki staraniom Baltazara von Kittlitz (Kietlicza), Świdnica na krótko otrzymała prawa miejskie, które – ponownie na kilka lat – zostały potwierdzone w roku 1602 przez cesarza Rudolfa II. Lokacja jednak okazała się nieudana. Peryferyjność w umiejscowieniu wobec głównych szlaków handlowych zdecydowała o całkowitym pozbawieniu praw miejskich po roku 1648.”
Świdnica dziś: Fara świdnicka, inny kościół



Świdnica dziś: Fara świdnicka, autor: Mohylek, licencja CC, wikimedia


Zielonogórski Przełom Odry- dlaczego o nim zapomniano?


Jak podaje strona PTTK, Biała Góra położona jest u ujścia Śląskiej Ochli do Odry. Wznosi się ona na 100 metrów npm, a więc ma względną wysokość od koryta Odry jakieś 70 metrów. Nazwana jest, jak podaje owa strona, od kwitnących na niej licznych akacji, choć nazwa to jeszcze przedwojenna.

Pewnego dnia S. stwierdził że mnie gdzieś wywiezie. Dojechał do Niedoradza, a następnie jakieś 10 km posuwał się w kierunku wschodnim po plątaninie leśnych dróg. Dojechaliśmy do szutrowej szosy (zwykłej polnej drogi w zasadzie) Bobrowniki- Dąbrowa. Jest to około kilometra na południe od samej Dąbrowy, do której da się dojechać PKS-em.


Mapa Bukowej Góry:


Pokaż Biala Góra na większej mapie
http://maps.google.co.uk/maps/ms?hl=en&ie=UTF8&msa=0&ll=51.896993,15.750189&spn=0.025847,0.054932&t=p&z=14&lci=lmc:panoramio&msid=104746911036818565732.000463906604a39e85780


Biała Góra jest niezwykłym punktem widokowym. Tutaj jest po prostu przełom Odry, która w tym miejscu przebija się przez wzniesienia Walu Zielonogórskiego. Z tego wzniesienia oglądać możemy wspaniałą panoramę meandrów Odry oraz nadodrzańskich lasów po drugiej stronie rzeki. Bezpośrednio pod nami- ujście Śląskiej Ochli do Odry.

Miejsce to było dobrze już znane naszym przedwojennym mieszkańcom, pozostawili oni po sobie opisy swoich wycieczek krajoznawczych w „Kalendarzach Ojczyźnianych”. Oto kilka panoram Odry jakie znalazłem w owych pożółkłych publikacjach. Niestety, jak się okazuje, jedynych. Tak bardzo jako Polacy poznaliśmy nasz region, że aby znaleźć panoramę przełomu Odry z największego wzniesienia okolicy, sięgać muszę do źródeł przedwojennych…


Poniżej: również kolejne miejsce zapomniane.

piątek, 20 lutego 2009

Dewastacja gotyckiego zamku- jeden z wielu skandali tego województwa?

Borów Polski, wieś w gminie Nowe Miasteczko koło Nowej Soli to przykład tego jak w woj. lubuskim dba się o średniowieczne zabytki. Wystarczy przecież porównać widok zamku w Borowie Polskim sprzed 70 lat i obecnie. Kiedyś zamek był nakryty dachem, dziś są to gołe ruiny wietrzejące i rozpadające się z każdą zimą. Co wydarzyło się za polskiego panowania na tych ziemiach z tymże zamkiem? Zamkiem który przetrwał stulecia, by paść w kapitalizmie i końcówce komunizmu? Wiemy że szabrowany był przez Rosjan, ale czemu komunistyczne a później solidarnościowe władze o nim zupełnie zapomniały? O zabytki, i to jeszczeo zamki średniowieczne, dba się , nie dopuszczając by stały bez dachu jako rozpadające się ruiny.


Fotografie: Heimatkalendar oraz wikimedia

70 LAT TEMU


DZIŚ



Jak podaje portal zamki.net.pl za jedną z leciwych mieszkanek wioski, ów budynek był użytkowany do II wojny światowej, a następnie splądrowała go doszczętnie Armia Czerwona wywożąc ciężarówkami nawet kafelki z podłóg. Kiedy znikł dach, nie wiadomo, podobno do 1968 roku. Polacy zamku przed wietrzeniem murów nie zabezpieczyli, dziś owa ruina tylko się rozpada.
Z wikipedii:
Gotycki zamek powstał w końcu XIV w. na planie prostokąta o wymiarach 22,5 na 23,5 m.Rozbudowy zamku o skrzydło renesansowe od strony wschodniej dokonał w latach 1548-1550 Jerzy von Rechenberg. Po przejęciu majątku w 1649 roku przez jezuitów niezamieszkany zamek zaczął popadać w ruinę. Na początku XIX w. zniszczona była gotycka część budynku oraz renesansowa baszta. Kolejnego zniszczenia dokonała adaptacja zamku na spichlerz w XIX wieku. Funkcje spichlerza pełnił do 1968 roku kiedy to zawalił się dach i stropy. Od tego momentu do dziś dnia zamek nie posiadający właściciela ulega
dalszej dewastacji.

czwartek, 19 lutego 2009

Siedlisko na dawnych fotografiach

Położone tuż za Odrą, przy Nowej Soli dawne Carolath, a dziś Siedlisko, nieco fascynuje. To jak już pisałem, „nadodrzański Wawel”, z racji urody tamtejszego, dziś zrujnowanego zamku nadodrzańskiego. Te fascynujące fotografie pokazują jak wyglądała ponad 70 lat temu szosa gdzieś w okolicach Siedliska, oraz interesujący dach jednego z domów w tej miejscowości. Pochodzą z jednego przedwojennych z „kalendarzy ojczyźnianych” (Heimatkalendar), rodzaju roczników z pracami n/t historii regionu.



czwartek, 12 lutego 2009

Odra na dawnych zdjęciach

Górzykowo

Prom w Pomorsku

Koło Krosna

zdjęcia za: Grünberger Hauskalender: Heimatkalender für die Kreise Grünberg und Freystadt auf das Jahr 1938

Z wizytą w przedwojennym Zaborze

Zamek Cesarzowej Herminy


Jezioro w Zaborze


zdjęcia z: Heimatkalender für die Kreise Grünberg und Freystadt auf das Jahr 1938

Jak to przed wojną zamek w Ochli wyglądał

Dolny Zamek w Ochli pod Zieloną Górą. Przedwojenne ryciny i rysunki.





wg Grünberger Hauskalender: Heimatkalender für die Kreise Grünberg und Freystadt auf das Jahr 1938

środa, 4 lutego 2009

Z przedwojennej książki adresowej

Dzięki Zielonogórskiej Bibliotece Cyfrowej i jej starych książkach adresowych można sprawdzić kto przed II wojną mieszkał w twoim domu i gdzie pracował. Oto moja ulica wg "Adressbuch des Kreises Grünberg, Schles. mit den Städten Rothenburg, Oder und Deutsch-Wartenberg" (Bezirk Liegnitz) 1937/38

A oto jakie związki sportowe działały:

A teraz nieco reklam!


Z krośnieńskiego kalendarza powiatowego, 1934 rok

Pij piwo z Góry Zamkowej z Zielonej Góry!
Krosno, widoki miasta

Kobiety z Cybinki

wg Crossener Kreiskalendar 1934, wydawnictwo Bohr.