Żary,

sobota, 16 czerwca 2012

Z wizytą w Sudetach

Nie wiem dlaczego koleją z Zielonej Góry do Jeleniej Góry da się dojechać tylko tak rzadko kursującymi pociągami....Niedawno najszybsze połączenie to 4 godz. 22 minuty. Dotrzeć da się bezpośrednim autobusem jedynie do Karpacza. Do Szklarskiej Poręby- trzeba się przesiadać. Łatwo można znaleźć kwatery za 50 PLN/noc w dość dobrym standardzie.






















































Odkrywamy Trzebiechów. Niestety, najcenniejszą perełkę regionu zniszczono...

Trzebiechów był zaskoczeniem. Oto pod Zieloną Górą jest miejscowość będąca perełką architektury. Jest to dawny nadodrzański kurort. Aby się tam dostać, należy przekroczyć Odrę np. promem w Milsku. My dotarliśmy od strony Sulechowa.


Henry Clément van de Velde (ur. 3 kwietnia 1863 w Antwerpii, zm. 15 października 1957 w Zurychu) dał miejscowości Trzebiechów największy skarb- wyposażenie secesyjnego sanatorium. W roku 1904 z inicjatywy księżnej Marii Aleksandry zbudowano tu zadziwiająco piękny ośrodek sanatoryjny wraz z parkiem. Można zwiedzać także wnętrze, obsługa jest przyjazna. Niestety, niedawno zniszczono kolorowe szyby w najcenniejszym zabytku województwa- przepięknej sanatoryjnej palmiarnii, której unikalne kolorowe szyby były właśnie największą wartością. Drugim zabytkiem jest zespół pałacowo-parkowy, z ogromnym parkiem pełnym kilkusetletnich drzew.































































Zabytkowa palmiarnia- dziś bez kolorowych szyb tu uwiecznionych