Szansa na ocalenie linii kolejowych wokół Żar?

Czy takie linie jak:
-Ruszów- Gozdnica,
-Żagań- Szpotawa- Głogów
-Żary- Bieniów- Lubsko
-Lubsko- Bieniów- Ziel. Góra
mają jeszcze szansę na reaktywację? Zapytaliśmy eksperta z portalu Kolejowa Iłowa. Oto jego opinia: 

Największą szansę na powodzenie miałby lobbing na rzecz gruntownego remontu linii 282 Żary - (Iłowa Żagańska -) Węgliniec. O ile odcinek lubuski tej trasy cieszy się w miarę dobrymi parametrami, o tyle część dolnośląska jest w fatalnym stanie. W wielu miejscach nawet lekkie szynobusy muszą zwalniać i przejeżdżać niektóre odcinki z prędkością ~10-20 km/h! (np. przy wyjeździe z Węglińca niemal do samego Starego Węglińca) Na dodatek PKP PLK na początku 2011 roku informowało, iż odcinek Ruszów - Węgliniec został zakwalifikowany do tras zagrożonych zamknięciem w perspektywie pięciu lat.

Upłynęły już prawie 4 lata, a nadal praktycznie nic nie zrobiono, poza doraźnymi drobnymi naprawami, umożliwiającymi jakąkolwiek przejezdność. Jeśli więc myślimy na poważnie o reaktywacji połączeń do Gozdnicy, musimy walczyć o remont dolnośląskiego odcinka Żary-Węgliniec.

Tutaj znajduje się artykuł na ten temat:
http://kolejowailowa.eu/aktualnosci/najnowsze/110-pkp-plk-wegliniec-ruszow-do-zamkniecia-w-ciagu-5-lat

Druga linia ze względnie dużą szansą na modernizację/remont, jest odcinek linii 14 Żagań-Głogów. Tu podobnie jak w przypadku Żary-Węgliniec w o wiele gorszym stanie jest jej dolnośląski odcinek. Bez remontu i przywrócenia możliwości jazdy z przyzwoitą prędkością (chociaż 80-90km/h) pociągi tutaj nie mają szans na rywalizację z autobusami. Problematyczne tutaj może być położenie linii na terenie dwóch województw, ponieważ należałoby "uderzyć" jednocześnie do obu samorządów.

Kolejną linią na której można byłoby przywrócić ruch pasażerski jest Żary - Lubsko przez Bieniów. Krótszą drogą jeździłby przez Lipsk Żarski, ale trasa ta jest nieprzejezdna. Lubsko - kiedyś ważna magistrala, najkrótsza trasa pociągów z Wrocławia do Berlina, dziś praktycznie popadająca w ruinę infrastruktura wraz z zabytkowym dworcem i sporadyczne pociągi towarowe. Ideałem byłoby odrestaurowanie linii z Lubska do Guben i puszczenie pociągów Żary - Guben. Ale realistycznie patrząc, jest to chyba jeszcze mniej realne, niż połączenia Żagań - Iłowa - Ruszów - Gozdnica.

Ruszów - Gozdnica. W sprawie tej linii pisaliśmy do władz Gozdnicy, oto ich odpowiedź:

Na dzień dzisiejszy linia jest bardzo zdewastowana – brakuje fragmentów szyn, a i same torowiska nie rokują najlepiej i są zarośnięte krzewami. Nawiasem mówiąc, to przewozy pasażerskie na tej linii przestały funkcjonować ok. 50 lat temu, a sama eksploatacja została zaprzestana ok. 15 lat temu. Grunt pod linią jest własnością kolei. Głównym odbiorcą usług kolei były wówczas zakłady ceramiczne. Z chwila dość znacznego zmniejszenia produkcji i po przejściach transformacyjnych z lat 90-tych, gozdnicka ceramika bazuje tylko na transporcie drogowym. Dlatego też wątpliwym jest by kiedykolwiek ta nitka kolejowa odżyła. Czy samorząd jest zainteresowany projektem – inicjatywa może i szczytna, ale czy realna? Nakłady byłyby zapewne niebotyczne (jak dla nas) i dlatego nie widziałbym możliwości uczestnictwa we współfinansowaniu w czasie obecnego budżetowania UE 2014-20, tym bardziej, że nasze zaangażowanie budżetowe musi iść w kierunku dokończenia kanalizacji.
(...) odcinek od Ruszowa do Gozdnicy jest w fatalnym stanie i na dzień dzisiejszy trasa jest nieprzejezdna. Potrzebne byłoby choćby odchwaszczenie i uzupełnienie elementów zniszczonej bądź rozkradzionej infrastruktury. PKP PLK nie jest zainteresowane tym odcinkiem, i jedynym możliwym rozwiązaniem byłoby pójście drogą Dolnego Śląska i przejęcie tej linii przez województwo lubuskie. A następnie jej remont. Dolnośląskie już udowodniło, że da się takie rzeczy zrobić. Ale jeśli myślimy na poważnie o reaktywacji kolei, to powinny być to więcej niż jedna para pociągów. Przykład reaktywacji pociągów z Żagania do Niegosławic pokazuje, że potrzeba sensownej alternatywy dla autobusów, jeśli nie chcemy po dwóch latach ponownie likwidować połączeń pasażerskich na linii...(...)

PKP PLK w ogóle nie jest tą linią zainteresowane, dlatego najlepiej gdyby samorządy przejęły tę linię. Po części zgodnie jej przebiegiem (przez lubuskie i dolnośląskie) albo całą trasę przez jeden z samorządów. Przykład Dolnego Śląska pokazuje, że da się przejąć, wyremontować i przywrócić ruch, puszczając lekkie szynobusy.

(Żary/Żagań) - Jankowa Żagańska - Przewóz - Sanice:
- tu podobnie jak w przypadku Ruszów - Gozdnica. Do Przewozu trasa jest częściowo nieprzejezdna, a między Przewozem a Sanicami rozebrana. Ale jeśli by się dało reaktywować połączenia do Gozdnicy, to czemu by nie do Przewozu/Sanic? ;) Na plus jest to, że cała linia leży na terenie woj. lubuskiego, więc jej los zależy głównie od naszego samorządu.
(...)
Łukasz Ziegler 
Kolejowa Iłowa

Komentarze

  1. A perfect match for the titanium sia - TITIAN ART
    SIA NEGAR SIA, titanium mug the premier art collection columbia titanium pants created nano titanium babyliss pro by the gold titanium alloy best independent artisans in the field of sustainable titanium scissors art, is here at Titanium Art. The

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty